Górnik przegrywa po bezbarwnej grze !!!
W minioną sobotę nasz Górnik dość nieoczekiwanie przegrał na własnym obiekcie z zawodnikami z Poręby 1:2. Dla podopiecznych Adama Bały honorową bramkę strzelił Miłosz Miśkiewicz.
Górnik do tego spotkania podchodził z zamiarem odbudowania się po ubiegłotygodniowej porażce w Żelisławicach gdzie przegrał aż 3:1 lecz szansa jaką mieli nasi zawodnicy na zwycięstwo nie została wykorzystana mimo prowadzenia w pierwszej połowie 1:0.
Druga odsłona spotkania to tak naprawdę słaba gra naszego zespołu mimo wysokiego posiadania piłki przez 90 minut, nasi zawodnicy nie potrafili kolejny raz ukąsić rywala i przypieczętować w sobotnie południe kolejnego zwycięstwa na własnym stadionie. Za to goście sobotniego meczu 2 razy wyprowadzili udane kontry i zdobyli 2 bramki dzięki czemu wygrali to spotkanie.
W tym spotkaniu w grze Górnika widać było gołym okiem brak kreatywności, wizji gry co było naszym atutem na starcie rozgrywek gdzie Górnik miażdżył kolejnych rywali. Po słabej grze nasz Górnik zasłużenie przegrał bo jak mawia stare porzekadło " Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić" i to nasi zawodnicy wiedzą że zamiast po strzelonej bramce dobić rywala to nic w tym kierunku nie zrobili co się zemściło.
Kolejne spotkanie już 5.11 z Przemszą Okradzionów i oby nasi zawodnicy mieli lepsze humory niż w ten weekend.
Komentarze