Spokojne i radosne święta w Wojkowicach !!!
W minioną sobotę podopieczni Adama Bały, pokonali na własnym obiekcie zawodników Promienia Strzemieszyce Małe 3:1, sprawiając tym samym radosny prezent nie tylko kibicom i sympatykom naszego Górnika ale również całemu zarządowi.
Sobotnie spotkanie mocnym uderzeniem rozpoczął nasz zespół, za sprawą szybkiego gola Ł.Burczyka, wprowadzając komfort psychiczny w pierwszej połowie dla naszego zespołu. Po zdobyciu bramki goście w sobotnie południe w pierwszej odsłonie tego pojedynku praktycznie nie istnieli oddając przy tym tylko 2 strzały w światło naszej bramki. Nasi zawodnicy również w tej odsłonie dołożyli kolejną bramkę za sprawą M.Skórki, który pokonał bramkarza gości strzałem w krótki róg.
Ale to nie był koniec emocji w 1 połowie, gdyż wszyscy kibice na stadionie byli świadkami zmarnowanych rzutów karnych przez obydwie drużyny. Najpierw kapitalną interwencją popisał się nasz bramkarz, Barta w pięknym stylu obronił strzał zawodnika gości, a następnie M.Kondzielnik nie wykorzystał wywalczonej przez siebie jedenastki. Wynik do przerwy 2:0
Po zmianie stron zawodnicy drużyny przyjezdnej wyszli agresywniejszym ustawieniem oraz wywierali na naszej drużynie większą presję, co zaowocowało strzeleniem przez Promień kontaktowej bramki, która została zdobyta bezpośrednio z rzutu rożnego. Trudno w tej sytuacji winić naszego bramkarza. Po bramce dla gości w poczynania naszej drużyny wdarło się trochę zdenerwowania i to goście raz po raz próbowali zagrozić naszej bramce. Ale nie zapominajmy, nasz Górnik nie był dłużny Promieniowi i stworzył dla siebie kilka stu a nawet dwustuprocentowych okazji, ale brak wykończenia dał osobie znać. Na zamknięcie spotkania, bramkę pieczętującą naszą wygraną strzelił K.Rał, po pięknej główce.
Wynik końcowy 3:1, dla Górnika
A już za tydzień Górnik w meczu przyjaźni będzie podejmował zespół CKS'u Czeladź.
Komentarze