Remis jak porażka !!!
W minione sobotnie popołudnie nasz Górnik grał gościnnie swoje spotkanie na stadionie Górnika Sosnowiec. Niestety w tym spotkaniu z remisu końcowego 1:1 bardziej mogą być zadowoleni gospodarze niż podopieczni Adama Bały.
Od pierwszego gwizdka spotkania to zawodnicy naszego Górnika byli zespołem lepszym, prowadzącym grę i częściej zagrażali bramcę gospodarzy. Niestety w tej odsłonie tak jak i w całym spotkaniu nasza drużyna miała duży problem z wykończeniem stwarzanych sytuacji i tak jak mawia stare przysłowie "niewykorzystane sytaucję lubią się mścić" i tak w tym przypadku po dość szczęśliwym strzale i rykoszecie to Górnik Sosnowiec strzela bramkę na 1:0. W tym momencie nasza drużyna starała się rzucić wszystkie siły do ataku by zdobyć kontaktową bramkę a później zwycięską lecz niestety brak skuteczności nadal dawał się podopiecznym Adama Bały we znaki raz po raz marnując dogodne szanse na przechylenie szali zwycięstwa na naszą korzyść. Ta sztuka udała się dopiero Łukaszowi Stępniowi, który ustalił wynik spotkania na 1:1 po strzale z rzutu karnego.
Po ostatnim gwizdku sędziego bardzo duży niedosyt odczuwali zawodnicy z Wojkowic, gdzie w tym spotkaniu byli zespołem dużo lepszym od rywali a mimo to stracili jakże ważne 2 pkt. Może martwić nawrót braku skuteczności w ataku przez naszych zawodników, ale miejmy nadzieje że taki stan jest tylko chwilowy.
A już w najbliższą sobotę nasz Górnik podejmować będzie Ostoję Żelisławice i tylko korzystny wynik w tym spotkaniu, będzie wchodzić w grę.
Komentarze